poniedziałek, 7 marca 2011

Jak być dobrą żoną - tak akurat na 8 marca :))

 Poradnik "jak być dobrą żoną" umieszczony został w czasopiśmie "Housekeeping Monthly" z maja 1955 roku - ja odkryłam go dopiero teraz, co za szkoda, że do tej pory taką kiepską żoną byłam :) Już sama nie wiem co mnie najbardziej rozbawiło, ale padłam przy jakże spontanicznym "uciesz się, że go widzisz". Tak dla pośmiania się, jeśli któraś z Was jeszcze się z tym tekstem nie spotkała.


  1. Przygotuj obiad. Zaplanuj go wcześniej, nawet poprzedniego wieczora, tak by pyszna potrawa czekała na jego przyjście. W ten sposób dajesz mu znać, że myślałaś o nim i przejmujesz się jego potrzebami. Mężczyzna jest głodny, kiedy wraca do domu i perspektywa dobrego posiłku (zwłaszcza jego ulubionego dania) to część niezbędnego ciepłego powitania. 
  2. Przygotuj się. Odpocznij 15 minut, byś była odświeżona na jego przyjście. Popraw makijaż, zawiąż wstążkę na włosach i wyglądaj promiennie. Pamiętaj, że on właśnie wraca z pracy, gdzie napatrzył się na zmęczonych ludzi.
  3. Bądź trochę bardziej radosna i trochę bardziej interesująca dla niego. Coś musi rozświetlić jego nudny dzień - to twój obowiązek.
  4. Posprzątaj. Przed jego przyjściem ogarnij wzrokiem główną część mieszkania.
  5. Pozbieraj podręczniki, zabawki, papiery itp. i odkurz stoły.
  6. W czasie zimnych miesięcy powinnaś rozpalić ogień w kominku, by on mógł się zrelaksować. Twój mąż poczuje, że jest w raju, w świątyni odpoczynku i porządku, co tobie również polepszy samopoczucie. Przecież dbanie o jego komfort przyniesie ci ogromną satysfakcję.
  7. Przygotuj dzieci. Przeznacz kilka minut, by umyć im ręce i buzie (jeśli są małe), uczesać włosy i, jeśli to konieczne, przebrać je. To małe skarby i on chce zobaczyć je w tej roli. Na czas jego przyjścia wyeliminuj hałas zmywarki, suszarki i odkurzacza. Zachęć dzieci, by były cicho.
  8. Uciesz się, że go widzisz.
  9. Powitaj go ciepłym uśmiechem i okaż szczerość w twoim pragnieniu ucieszenia go.
  10. Wysłuchaj go. Być może masz wiele ważnych rzeczy, o których chcesz mu opowiedzieć, ale moment jego przyjścia nie jest właściwy. Niech mówi pierwszy - pamiętaj, jego tematy konwersacji są ważniejsze niż twoje.
  11. Spraw, by ten wieczór był tylko dla niego. Nigdy nie narzekaj, gdy wróci do domu późno lub wychodzi na kolację lub w inne miejsce bez ciebie. Spróbuj zrozumieć, że żyje w świecie napięć i stresu.
  12. Twój cel: spróbuj sprawić, by dom był miejscem spokoju i porządku, gdzie twój mąż będzie mógł odświeżyć ciało i umysł.
  13. Nie witaj go narzekaniem i problemami.
  14. Spraw, by było mu wygodnie. Zaproponuj, by się oparł na wygodnym fotelu lub by położył się w sypialni. Przygotuj mu coś chłodnego lub ciepłego do picia.
  15. Ułóż dla niego poduszki i zaproponuj, że zdejmiesz mu buty. Mów cichym, kojącym i miłym głosem.
  16. Nie kwestionuj tego, co robi, nie podważaj jego sądów. Pamiętaj, to on jest panem domu i zawsze czyni swoją wolę sprawiedliwie i rozmyślnie. Nie masz prawa tego kwestionować. 
  17. Dobra żona zawsze zna swoje miejsce.

7 komentarzy:

  1. lecę szukać wstążki do włosów!
    Boże jak ja się pokażę mężowi bez kokardy :(
    dobreeeeee!

    OdpowiedzUsuń
  2. o matko jedyna... niezly ten tekst....
    buzikai:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Tiaaaa...niezłe, niezłe... :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. To na pewno układa jakiś facet;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne...wstążek ci u mnie dostatek...więc na te kokardy jak znalazł...codziennie w innym kolorze:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze pogrubiłabym 10. jego tematy konwersacji są ważniejsze niż twoje ;-)

    OdpowiedzUsuń