środa, 26 października 2011

...kocham mame...

Są takie dni, kiedy nawet ponura aura za oknem nie ma szans na popsucie mojego nastroju. Tak jak na przykład dziś, kiedy moja "ucząca -się -mówić- pociecha" przydreptała, przytuliła się i powiedziała "kocham mame". I to nie na zasadzie "Szymusiu a powiedz kocham" tylko tak sam z siebie :)) Z tego jakże ważnego powodu podczas drzemki mojego synka na szybko skleiłam scrapa. A szukając inspiracji zawędrowałam do mapki na Scrapujących Polkach.

2 komentarze:

  1. wzruszające są takie chwile a fotka cudna:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Fotka śliczna, a historia rozczulająca, na pewno pozostanie w pamięci:)
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń