wtorek, 21 września 2010

Stempelek

Pierwszy raz odważyłam się go pokolorować - do tej pory omijałam ten temat z daleka i tylko podziwiałam inne scraperki. Co prawda dzieło sztuki to raczej nie jest, ale i tak jestem zadowolona że się przełamałam,a przy okazji wpasowałam do wyzwania na blogu Lemonade. Brakuje mi tylko kolorowych tuszy, już wiem na co wydam kasiorkę w najbliższym czasie....


5 komentarzy:

  1. Podziwiam...ja nadal ten temat omijam z daleko. Dobra robota!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze musi być ten pierwszy raz :) ja jeszcze nie kolorowałam stempli ale tobie wyszło po prostu super! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolorowanie stempli średnio mi wychodzi. Ty poradziłaś sobie doskonale. Super karteczka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma się czego bać - nie taki znowu diabeł straszny :-)) Dziękujemy za udział w wyzwaniu!

    OdpowiedzUsuń